Bartek | 14.02.2020

Gdzie i kiedy można surfować w Polsce?

Bartek | 14.02.2020

Prawdopodobnie mało komu przyjdzie do głowy Polska na myśl o najlepszych miejscach do surfingu w Europie. Mimo tego, że warunki do uprawiania surfingu w Polsce nie należą do wybitnych to nasze wybrzeże Bałtyku oferuje bardzo dobre realia do stawiania pierwszych kroków na desce. Najlepsze fale pojawiają się u nas w okresie jesienno-zimowym, kiedy na Bałtyku występują największe sztormy. Temat zimowego surfingu rozwinę w dalszej części wpisu, a na początku skupmy się na bardziej przyziemnych warunkach 😉

Kiedy są warunki na surfing i skąd się biorą fale na Bałtyku?

Tak wyglądają fale w Chałupach podczas sztormu, budowane przez wiatr wiejący z siłą ponad 35 węzłów z zachodu. Fale rozmiarami sięgają nawet 3 metrów. Zdecydowanie nie są to warunki dla początkujących i średnio zaawansowanych surferów. Na zdjęciu instruktor Kasper podczas Polish Surfing Challenge 2019.

Falowanie na Morzu Bałtyckim ma pewne zawiłości, które postaram się dla Was uprościć. Aby powstały fale do surfingu, musimy poczekać na silne lądowe wiatry, które budują swell, a następnie krótki okres wiatrów wiejących z boku lub od brzegu. W dużym uproszczeniu-musi być sztorm, a następnie chwila ciszy, aby pojawiły się dobre fale do surfingu. Fala do surfingu to tak zwana — Martwa Fala (Rozkołys), która występuje jeszcze przez jakiś czas po ustaniu wiatru. W naszym kraju podobnie jak w całej Europie wiatr wieje głównie z kierunku zachodniego i to właśnie on będzie nam głównie zapewniał zabawę. Fale na Bałtyku to fale powstające z udziałem wiatru. Im większy sztorm, tym większe pojawią się fale. Podczas silnego wiatru sztormowego woda jest bardzo wzburzona i morze przypomina wodę wewnątrz bębna pralki (stąd też częste określenie takiego warunku – „pralka”). Surfowanie jest wtedy możliwe, ale dużo zależy od kierunku wiatru i jest to temat tylko dla prawdziwych wyjadaczy. Przy silnym wietrze wiejącym do brzegu możemy praktycznie zapomnieć o surfingu. Kiedy wieje wiatr występują też silne prądy, które mogą nas wywiać daleko w głąb morza lub wprost na paliki, kamienie itp. Ze względów bezpieczeństwa i w trosce o efektywną naukę pierwsze kroki na surfingu czy doskonalenie techniki stawiamy, kiedy nie wieje lub wieje bardzo słabo.

Idealne warunki do stawiania pierwszych kroków na surfingu. Równa fala do 60cm oraz zupełnie pusty spot podczas czerwcowej słonecznej pogody. Pierwsza lekcja i Wiktor płynie na fali.

Bardzo uproszczony przepis na dobry warun i udaną sesję surfowania w Chałupach:

1. Wieje mocno z północnego zachodu przez kilka dni
2. Nad ranem przestaje wiać i kierunek wiatru odkręca na drugą stronę

<- tutaj wkraczasz do akcji!

3. Fale się wyrównują i maleją
4. Fale z biegiem czasu stopniowo maleją

Gdzie stawiać pierwsze kroki na surfingu w Polsce?

Prawo drogi surfing - podstawy - bezpieczeństwo

Do najpopularniejszych spotów surfingowych w Polsce należą (wymieniane od kierunku wschodniego):

  • Piaski
  • Sztutowo
  • Sobieszewo
  • Górki Zachodnie
  • Chałupy
  • Władysławowo
  • Faleza
  • Łeba
  • Dąbki
  • Kołobrzeg

Mekką polskich sportów wodnych jest Półwysep Helski, na którym znajdują się aż 2 spoty z tej listy plus Faleza oddalona o kilka kilometrów. Miejsce wyjątkowe pod wieloma względami i jeden z najlepszych akwenów do uprawiania sportów wodnych w Europie. Przyczyn jest kilka:

  • bardzo dobra infrastruktura
  • bardzo duża, płytka i bezpieczna Zatoka Pucka (kapitalna do uprawiania windsurfingu i kitesurfingu)
  • długa na 30 km plaża od strony Bałtyku z licznymi spotami kite/wind/surf jak: “Port Władysławowo”, “Chałupy”, “Kuźnica”, “Jastarnia i Jurata” czy niewiele oddalone od właściwej Mierzei – “Karwia” i “Jastrzębia Góra”.
  • obecność licznych szkół sportów wodnych spełniających standardy na światowym poziomie
  • przepiękne okoliczności przyrody

W Paliki Surf zajęcia z surfowania na desce prowadzimy na wysokości Kempingu Chałupy 3, na wyjściu na plażę “Chałupy 10”. Tak szczęśliwie się złożyło, że na wysokości naszej szkoły budują się jedne z najlepszych fal w Chałupach. Dojście na spot z Kempingu zajmuje zaledwie 5 minut, a po sesji można komfortowo się przebrać, skorzystać z sanitariatów i smacznie zjeść w Surf Tawernie.

Cyfry przy nazwie miejscowości mogą być dla wielu osób mylące, więc zanim przejdziemy do opisu spotu postaram się wyjaśnić o co chodzi.

Nazwy Kempingów jak: “Chałupy 3” czy “Chałupy 6” wywodzą się od odległości w kilometrach, jaką liczą od początku Półwyspu Helskiego w stronę Helu. Natomiast “Chałupy 10”, a właściwie “Wyjście na plażę Chałupy 10” to numer wyjścia na plażę. Trochę masło maślane, ale mam nadzieję, że będzie to dla Was zrozumiałe.

Wracając do surfingu … Na wyjściu na plażę Chałupy 10 panują jedne z lepszych warunków do surfowania w Polsce. Jest to spot, który znamy najlepiej i właśnie na nim spędzamy najwięcej czasu na treningach lub prowadząc szkolenia. Co zatem sprawia, że jest to jeden z najpopularniejszych i najlepszych spotów w Polsce? Przyczyn jest kilka:

  • Dobre fale. Czy są najlepsze w Chałupach? Dowodów na to nie ma, ale z jakiegoś powodu zjeżdżają się tutaj surferzy z całego Półwyspu Helskiego. Prawdopodobnie chodzi o wyjątkowe ukształtowanie dna morskiego, które tworzy wyjątkowe fale, jakich nie ma nigdzie indziej. Co prawda po licznych sztormach prawdopodobnie sandbanki uległy przemieszczeniu i nie zdziwiłbym się, gdyby równie dobre fale były na innych odcinkach Chałup, ale jak już się utarło, że na CH10 po prawej jest najlepiej no to jest i tyle.
  • Parking przy samym wyjściu na spot. Poza sezonem darmowy w sezonie zależy od szczęścia. Bardzo duże udogodnienie dla osób przyjeżdżających na warun z Trójmiasta i okolic.
  • Sąsiedztwo z Kempingiem Chałupy 3 i jego bogatą infrastrukturą
  • Piękne okoliczności przyrody

Pamiętajcie, że podczas pierwszych kroków na surfingu nie ma aż tak dużego znaczenia czy fala jest o 17% lepsza od innej. Dążę do tego, że dużo większy progres zrobicie wybierając się na sesję o kilkadziesiąt metrów dalej od mega zatłoczonego spotu jak np. Chałupy 10 (po prawej), gdzie na 1 szerokości pływa 30 osób i każdy chce załapać najlepszą falę. Temat ten rozwijałem we wpisie o etykiecie surfingu i bezpieczeństwie. Lepiej złapać 10 fal, którym damy umowną ocenę na 4- niż frustrować się na zatłoczonym spocie i czekać na tą wzorową szósteczkę ;). Spot w Chałupach z dobrymi falami do nauki mamy długi na 6 kilometrów!

Gdzie można nauczyć sie surfować?

Większość szkół surfingu znajduje się na Półwyspie Helskim lub prowadzi tutaj szkolenia. Osobiście jako osoba odpowiedzialna za Paliki Surf będę Was zachęcał do stawiania pierwszych kroków w naszej szkole. Niezależnie gdzie zdecydujecie się na lekcje na pewno traficie na dobrą obsługę i instruktorów. Tak jak wspominałem wcześniej, jeśli chodzi o szkoły sportów wodnych to są one w Polsce na najwyższym światowym poziomie. Osoby z Polski Zachodniej, dla, których Półwysep jest za daleko mogą poszukać szkół surfowania na desce w Kołobrzegu.

To jak to jest z tym surfingiem w zimie?

Wielu z Was na samą myśl o wchodzeniu do wody w trakcie zimy prawdopodobnie złapie się za głowę. Przy dodatnich temperaturach powyżej 7C nie jest to jednak tak hardcorowe, na jakie wygląda. Jeśli jesteś w stanie zanurzyć się w wodzie podczas lajtowego morsowania, chociaż na chwilę to na pewno dasz radę. Współczesne pianki neoprenowe i akcesoria są tak szczelne i grube, że zapewniają komfort termiczny nawet na długą sesję. Zimy w Polsce są coraz łagodniejsze i przy temperaturach powyżej 7C wchodzenie do wody serio nie jest takim dramatem, jakim może się wydawać. Wszystko siedzi w głowie!

Przede wszystkim surfowanie w zimie to mega magiczna i klimatyczna sprawa! Jeśli lubicie wyjść na spacer podczas pogody rodem z Wysp Brytyjskich to na pewno złapiecie zajawkę na jesienno-zimowo-wiosenny surfing. Jeśli wskakiwanie do wody w trakcie angielskiej pogody jest dla Was jednak zbyt duża abstrakcją to zawsze pozostają do wykorzystania 4 miesiące sezonu letniego :).

Mam nadzieję, że rozwiałem Wasze wątpliwości odnośnie tego gdzie można surfować w Polsce i kiedy. Jeśli macie jakiekolwiek pytania odnośnie surfowania na desce piszcie śmiało do nas maila lub wiadomości przez nasz fanpage na fb. Do zobaczenia na wodzie!

a na koniec klasycznie łapcie video. Tym razem coś na prawdę wyjątkowego czyli polski dokument: “Lost at Sea – The Baltic”